Oj, wolno szła mi ta strona. Córka chora i aż miesiąc musiała siedzieć w domu, więc mając taką psotnicę ciężko chwycić za haft. Zostaje mi tylko wyszywać gdy śpi, bo wieczorem i w nocy siedzę w pracy (nocne zmiany). Ale od poniedziałku szykuje się powrót do żłobka, więc znów będę mieć trochę więcej czasu dla siebie.
Tak prezentuje się 7. strona
piątek, 27 czerwca 2014
środa, 4 czerwca 2014
Ukończona żyrafa
Żyrafa wyszyta. Pozmieniałam kolory. W oryginalnym wzorze żyrafa jest różowa (sic!), a kokardka żółta. Zaryzykowałam i użyłam cieniowanych mulin mojego autorstwa. Tak więc śmiało można krytykować, pierwszy raz w życiu wyszywałam cieniowanymi mulinami i miałam trochę problemu zdecydować się jak nimi wyszywać.
Przerobię żyrafę na magnes na lodówkę, ale zanim to się stanie będzie musiała ona poczekać. Miałam w tym tygodniu pojeździć za potrzebnymi materiałami, ale dziecko mi się rozchorowało i musimy we dwie siedzieć w domu. I tak mija mi ostatni tydzień urlopu przed wielkim powrotem do pracy ;/
Gdyby komuś spodobała się ta żyrafa to wrzucam oryginalny wzór
Przerobię żyrafę na magnes na lodówkę, ale zanim to się stanie będzie musiała ona poczekać. Miałam w tym tygodniu pojeździć za potrzebnymi materiałami, ale dziecko mi się rozchorowało i musimy we dwie siedzieć w domu. I tak mija mi ostatni tydzień urlopu przed wielkim powrotem do pracy ;/
Gdyby komuś spodobała się ta żyrafa to wrzucam oryginalny wzór
Subskrybuj:
Posty (Atom)