środa, 7 sierpnia 2013

Mój pierwszy HAED - Cats (1)

Powinnam mieć zakaz szperania po internecie używając słów haft krzyżykowy/cross stitching i pochodnych.
W nagłówkach blogów często widziałam tajemnicze "HAED" i nie miałam pojęcia o co chodzi. Dopiero niedawno trafiłam na stronę Heaven and Earth Desings i szczena mi opadła. Oczywiście zaraz znalazłam haft, który KONIECZNIE MUSZĘ WYSZYĆ! TERAZ! JUŻ!
I w ten oto sposób w poniedziałek (5.08) mąż musiał jechać do pasmanterii, kupić mi kanwę, długopis do materiałów i zaczęłam dłubać...



Pierwszy raz w życiu wyszywam na porządnej kanwie DMC i pierwszy raz na takiej drobnicy (100krzyżyków/10cm). Ponieważ mam same dość grube igły z zaokrąglonym czubkiem, więc wzięłam taką najzwyklejszą. Oj, już zapomniałam jak to jest mieć pokłute palce (a dawniej tak wyszywałam zanim odkryłam specjalne igły do haftu).
Jedno co mi się nie podoba we wzorze to jego monochromatyczność. Zdecydowanie wolę kolorowe wzory. Ale jakoś tym razem postanowiłam się przemóc i spróbuję ukończyć ten haft ręcznie kolorując wzór. Nawet idzie mi szybko i jeszcze przed majem spokojnie mogłabym robić kilka stron na miesiąc (licząc jeden poziom na dzień). Ale mając trzymiesięczne dziecko ciężko jest pozwolić sobie na luksus wielogodzinnych maratonów haftowania, a nocą jestem zbyt zmęczona by siedzieć jak dawniej do 3 nad ranem.

A sam haft docelowo ma wyglądać tak


2 komentarze:

  1. Super wzór , napisz czy udało Ci się go ukończyć? Zamierzam zacząć tak duże dzieło ale nie wiem sama czy dam radę . Na razie wyszywam obrazy do 150k na aida 54k/10cm.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety haft leży odłogiem od hmmmm chyba już roku. W tej chwili prym wiedzie kolos i dodatkowo jakiś jeden mniejszy haft

      Usuń