poniedziałek, 20 lipca 2015

Monogram, odsłona trzecia i ostatnia

Taki mały hafcik, a tak wolno mi szło :( Niestety, ale przy dwójce maluchów (w tym przy pełnej życia i energii dwulatce, która non stop choruje i musi siedzieć w domu oraz dwumiesięcznym niemowlęciu, które już mało śpi i ciągle chce być na rękach) czas na krzyżyki skurczył mi się niemal do zera :( Jak uda mi się w przeciągu całego tygodnia postawić dosłownie kilka krzyżyków w jakimkolwiek hafcie to jest to ogromy sukces. Często przez cały tydzień nie mam w ogóle czasu lub sił wyszywać. Dwa tygodnie temu starałam się skończyć metryczkę dla syna oraz córeczki przyjaciółki ale o tym w następnym poście, gdy zrobię zdjęcia.

Żeby już nie przedłużać oto jak prezentuje się monogram dla córki oraz zaległy SALowy imbryczek, który oprawiłam jakiś miesiąc temu. Pochwalę się, że pierwszy raz oprawiałam hafty w tamborek i ogólnie jest to pierwszy raz jak oprawiłam swoje prace od wieeeeelu lat (dawniej oprawiałam tylko w antyramę i nic nie naciągałam haftu).



Teraz pozostaje tylko wbić w gwoździe nasze niezwykle oporne ściany, które lubią topić wiertła i czekać na reakcję córki, gdy wróci do domu od dziadków :)

5 komentarzy:

  1. Śliczne hafty! Podziwiam, że udało Ci się je ukończyć przy takiej Dwójeczce ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne hafty ! Literka ogromnie mi się podoba.
    Naprawdę Cię podziwiam, że jeszcze znajdujesz choć trochę czasu na krzyżyki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przesłodka literka z kociakiem. Też mam dwójkę maluchów i wiem jak trudno wygospodarować trochę czasu na xxx.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny monogram. Gdzie można znaleźć wzorki z innymi literkami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alfabet znalazłam na grupie na fb. Ale możliwe, że krąży gdzieś po internecie.

      Usuń