Nie chciało mi się zrobić zdjęcie przed wyjazdem i nie zrobiłam po przyjeździe, gdy zabrałam się po przerwie za haft. Leń ze mnie :P Na bezrybiu i rak ryba, więc posiłkować muszę się ostatnim zdjęciem jakie mam, a było ono zrobione jeszcze w starym roku
Było tak
Jest tak
Zdjęcie kiepskiej jakości i wyblakłe, bo robione telefonem. Ale widać konkretny przyrost ;)
widać widać :) i widać jak aparat może nadać zupełnie inną kolorystykę :)
OdpowiedzUsuńp.s. postawiłam kilkaset pierwszych krzyżyków w bibliotece :)
Gdzie ZDJĘCIA, ja się pytam! Żądam zdjęć! ;)
UsuńHafciku przybywa i niebawem maska będzie gotowa
OdpowiedzUsuńMaska jest zajebista. Też sobie zrobiłam. Najbardziej to właśnie podoba mi się to nasycenie barwami. Wisi w przedpokoju na honorowym miejscu. Wytrwałości Ci życzę.
OdpowiedzUsuń