Żyrafa wyszyta. Pozmieniałam kolory. W oryginalnym wzorze żyrafa jest różowa (sic!), a kokardka żółta. Zaryzykowałam i użyłam cieniowanych mulin mojego autorstwa. Tak więc śmiało można krytykować, pierwszy raz w życiu wyszywałam cieniowanymi mulinami i miałam trochę problemu zdecydować się jak nimi wyszywać.
Przerobię żyrafę na magnes na lodówkę, ale zanim to się stanie będzie musiała ona poczekać. Miałam w tym tygodniu pojeździć za potrzebnymi materiałami, ale dziecko mi się rozchorowało i musimy we dwie siedzieć w domu. I tak mija mi ostatni tydzień urlopu przed wielkim powrotem do pracy ;/
Gdyby komuś spodobała się ta żyrafa to wrzucam oryginalny wzór
żyrafa wyszła świetnie! Raczej oryginale kolory by mnie zniechęciły.
OdpowiedzUsuńŚliczna żyrafa!
OdpowiedzUsuńCudna ta żyrafka :) Oryginalna nie ma tyle uroku co Twoja :)
OdpowiedzUsuńJa bym jednak zrobiła kokardkę bardziej kontrastową - może granat? Nie uważasz, że zbytnio zlewa się z żyrafą?
OdpowiedzUsuńWłaśnie trochę się zlewa :( Jeszcze mam czas, więc może faktycznie spruję tęczową mulinę i zastąpię jednolitym kolorem.
UsuńŚliczna żyrafa i jaki ogonek ma cudny!!
OdpowiedzUsuń