Są tygodnie, gdy prawie w ogóle nie mam czasu wyszywać ale potem trafiają się dni, gdy nadrabiam robiąc całodzienny maraton i wyrabiam cały rządek na dzień. Jednak to wielka rzadkość.
Stan na chwilę obecną to prawie 9 stron (bez jednego rzędu).
Jak trafiłam na twojego bloga to aż musieli mi szczękę z podłogi podnosić. Przepiękne wyzwanie przed tobą. Natchniona twoją pracą przeszukałam stronę HAED i wybrałam sobie wzorek. Mam tylko trochę kłopotu, bo nie mam pojęcia jak go można kupić. Czy możesz mi na maila tesia1980@o2.pl napisać jak zrobiłaś u nich zakup i przelew pieniędzy?
SUPER!
OdpowiedzUsuńPięknie -coraz więcej widać :D
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaa pędzisz, wiem że jestem nudna ale no pędzisz ...
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńJak trafiłam na twojego bloga to aż musieli mi szczękę z podłogi podnosić. Przepiękne wyzwanie przed tobą. Natchniona twoją pracą przeszukałam stronę HAED i wybrałam sobie wzorek. Mam tylko trochę kłopotu, bo nie mam pojęcia jak go można kupić. Czy możesz mi na maila tesia1980@o2.pl napisać jak zrobiłaś u nich zakup i przelew pieniędzy?
OdpowiedzUsuń