Dokładnie dzisiaj mija równo rok od postawienia pierwszego krzyżyka w moim kolosie. Wiadomo, że nie wyszywałam pełnych dwunastu miesięcy, bo czasem jednak oderwałam się od HAEDa na poczet innego haftu ;) Ale rok od rozpoczęcia haftowania jest.
Na dzień dzisiejszy kończę szesnastą stronę, jeszcze dwie i skończę trzecią kolumnę.
Wyszyłam troszkę ponad 76.254 krzyżyki (czyli prawie 80 tysięcy!). Nie pytajcie ile to metrów muliny, bo nie wiem :P Daje to oszałamiające 27% całości.
Co mogę powiedzieć po tym roku? Przede wszystkim nie straciłam zapału, bo wzór jest piękny. Chociaż konfetti bywa denerwujące ale gdy z każdą setką postawionych krzyżyków wyłania się jakiś szczegół nabieram nowej energii aby krzyżykować dalej i dalej... Wypracowałam sobie już własną metodę na parkowanie nitek, robię przerwę w takim momencie, że bez problemu odnajduję się podczas kolejnego posiedzenia ;) Nie wiem co jeszcze mogę napisać... w razie pytań służę wyjaśnieniami :)
A teraz zdjęcia :D
Rok temu haft wyglądał tak:
Wybaczcie jakość, ale zdjęcia robiłam na szybko i z wiercącą się obok haftu córcią. Najważniejsze, że COŚ widać ;)
A teraz drugi zapowiadany temat, czyli miś. Wczoraj wreszcie postawiłam pierwsze krzyżyki i zaczęłam od konturów, więc miś od razu wygląda jak miś ;)
Bardzo przyjemny wzorek, chociaż już wiem jak będzie mi ślamazarnie szło kolorowanie tych dużych połaci tego samego koloru ;)
Widzę, że dopniesz Bibliotekę już za niedługo i jeszcze miska haftujesz! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńI tak w ciągu roku zrobiłaś więcej, niż ja w ciągu trzech lat... Biblioteczka cudna, a misiek dobry na relaks, bo jak jest jeden kolorek to nie trzeba się specjalnie skupiać:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie to wychodzi! I naprawdę masz super tempo, tak trzymać:)
OdpowiedzUsuńWidać postępy w kolosie...wielki szacun za cierpliwość i wytrwałość :)
OdpowiedzUsuńhaft przepiekny, ciekawa jestem czy zamawialas wzor w internetowym sklepie w USA , czy wysylaja do Polski i jaka jest forma platnosci
OdpowiedzUsuńChyba wysyłają do Polski ale ja wybrałam opcję przesłania pliku pdf na pocztę. Po dosłownie sekundzie już miałam plik na poczcie i mogłam drukować. Nie pamiętam już płatności. Albo to była karta kredytowa albo PayPall. W każdym razie bez problemu i szybko zapłaciłam.
Usuńok bardzo dziekuje ,
UsuńA ja sie chetnie wymienie z Toba na HAED z tej samej serii Large World Travel Book Shelf
OdpowiedzUsuń