Zapisałam się na drugi w życiu SAL - SAL z imbryczkiem w tle. Organizatorką jest Judyta Z.
Imbryczek mnie urzekł i stwierdziłam, że wreszcie będę mieć co powiesić w kuchni na pustej ścianie :D
Czyż nie jest cudny?
Nie pozostaje mi nic innego jak poszperać za jakąś fajną kanwą (obawiam się, że mój len w kolorze naturalnym będzie za ciemny) i zastanowić się czy zmienię kolor literek.
Też się zapisałam na ten SAL :) Myślę, że najlepiej będzie wyglądał na lnie-naturalny może być rzeczywiście za ciemny, ale może antique white albo biały?
OdpowiedzUsuńImbryczek jest śliczny. Widziałam już na kilku blogach, że dziewczyny też zapisały się na ten SAL.
OdpowiedzUsuń