piątek, 7 listopada 2014

Wyłania się czytelniczka ;)

Wiem, że jestem bardzo monotematyczna ale każą wolną chwilę poświęcam wyłącznie temu haftowi. Czasami nachodzą mnie myśli żeby zrobić jakieś ozdoby świąteczne (nawet wybrałam wzór, przygotowałam kanwę i muliny!) ale zawsze szkoda mi czasu, którego nie poświęciłabym na HAED.
Bywam straszne zmęczona konfetti kolorów ale mnogość szczegółów raduje moje oczy i nie nudzę się przy tym obrazie. Każda strona odsłania kolejne fragmenty: a to kotek na fotelu, a to ozdobna lampa, bańki mydlane, ptak w oknie... a teraz chyba najbardziej rzucająca się postać całego obrazu! Bardzo nie mogłam doczekać się aż zacznę ją wyszywać, a teraz nie mogę doczekać się aż ją skończę. Staram się wyszywać ile tylko mam sił. Teraz mogę sobie pozwolić na wyszywanie, ale od połowy przyszłego roku będzie u mnie bardzo krucho z postępami w krzyżykowaniu i podejrzewam, że im dalej tym tego czasu będzie jeszcze mniej (o ile cokolwiek mi go zostanie). Cóż, takie życie.



9 komentarzy:

  1. Piękne postępy :) Lubię wyszywać wzory z dużą ilością kolorów - nie jest wtedy nudno i monotonnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękny ten obraz.ja też męczę Haeda w szarościach bo mam już na oku takiego kolorowego

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wyglądają te kolory! Na pewno uda się znaleźć czas na choćby kilka krzyżyków dziennie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już się piękny haft wyłania, śliczne kolory

    OdpowiedzUsuń